IATI

Rada Naukowo-Przemysłowa IATI – podsumowanie

Polskie badania i wdrożenia na eksport

Czerwcowe posiedzenie Rady Naukowo-Przemysłowej Instytutu Autostrada Technologii i Innowacji przebiegało pod szyldem umiędzynarodowienia badań naukowych i wdrożeń w gospodarce. Równocześnie odbywała się giełda technologiczna – gospodarka obiegu zamkniętego, podczas której uczeni z Akademii Górniczo-Hutniczej, Instytutu Metali Nieżelaznych oraz Politechniki Wrocławskiej i innych podmiotów przedstawiali ofertę nauki dla przemysłu.

28 czerwca 2018 r. w Krakowie można było wysłuchać prezentacji prof. dr. hab. inż. Andrzeja Jajszczyka z AGH, reprezentującego Europejską Radę ds. Badań Naukowych, Anny Lengiewicz, prezes zarządu Polsko-Izraelskiej Izby Gospodarczej, Łukasza Wojdygi, dyrektora Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, dr. Zbigniewa Niesiobędzkiego, wiceprezesa Polsko-Chińskiej Rady Biznesu, Łukasza Jankowskiego i Pawła Kulbińskiego z firmy DREBERIS oraz Włodzimierza Pomiernego z Agencji Rozwoju Przemysłu.

Dobre praktyki z umiędzynarodawiania badań naukowych przez Europejską Radę ds. Badań Naukowych z siedzibą w Brukseli omówił prof. Andrzej Jajszczyk. Misją ERC jest wspieranie takich badań, które poszerzają granice wiedzy; zwykle są to badania wysokiego ryzyka, ale mogące przynieść ogromne korzyści. Znaczenie grantów ERC jest niezwykle prestiżowe dla każdej jednostki, która może się pochwalić ich zdobyciem, dlatego ubiegają się o nie najbardziej znaczące uczelnie i instytuty. Korzyścią, jaką niosą za sobą – oprócz finansowej – jest to, że pomagają przyciągnąć najlepszych światowych naukowców. Polska przez 11 lat zdobyła 26 grantów ERC. To mało czy dużo? Gdy przymierzymy nasz kraj do podobnych nam Węgier, okazuje się, że węgierscy badacze zdobyli ich w tym czasie 62. Skąd taka dysproporcja? Polscy uczeni tracą m.in. na tym, że nie publikują we właściwych miejscach. Aby uzyskać dofinansowanie z ERC, trzeba umieszczać swoje artykuły w najlepszych czasopismach, uczestniczyć w kluczowych konferencjach swojej branży. Niezbędna jest mobilność międzynarodowa, co oznacza podjęcie badań w grupie uczonych na zagranicznej uczelni. Praca taka, trwająca choćby dwa, trzy lata, oraz publikacje z jej osiągnięć, są jednymi z kluczowych warunków uzyskania grantu z Brukseli. Potrzebna jest też umiejętność posługiwania się językiem angielskim, który jest międzynarodowym językiem nauki. Ale – jak wyjaśnił profesor Jajszczyk – tego nie trzeba się bać, bo jednak dla przeważającej grupy naukowców angielski nie jest językiem rodzimym.     

Anna Lengiewicz przybliżyła działalność Polsko-Izraelskiej Izby Gospodarczej. Powstała ona dwa lata temu, aby zacieśnić relacje obu krajów. Na razie współpraca uniwersytetów polskich i izraelskich nie jest znaczna, aczkolwiek naukowcy z Izraela są chętni do prowadzenia badań wspólnie z Polakami, ponieważ już są świadomi, że nasza myśl techniczna jest na bardzo wysokim poziomie, ale jednocześnie wiedzą, iż mamy duży problem z komercjalizacją badań.  – W Izraelu w obiegu jest 8 tys. startupów, a w Polsce 800. Jeśli porównamy też to, że w Izraelu jest 8 mln ludzi, z czego milion to osoby świeżo napływające z Ukrainy i Rosji, do wielkości naszego narodu, to sytuacja nie wygląda dobrze – podkreśla A. Lengiewicz, która dodaje, że obecnie do naszego kraju z Izraela przyjeżdżają łowcy startupów i po roku poszukiwań mówią, że niczego nie znaleźli. Nie tworzymy raportów, z których można czerpać informacje o startupach. Inaczej jest w Izraelu, gdzie większość uczelni jest bardzo dobrze zorganizowana. Chodzi o wspieranie nowych świetnych pomysłów w sposób transparentny po to, aby studenci nie bali się ich wyjawienia. Potrzebne są fundusze na ich rozwinięcie i przejrzystość warunków ich przydzielania. Zapewniła, że Polsko-Izraelska Izba Gospodarcza jest bardzo chętna do pomocy w nawiązaniu współpracy naukowej.

Łukasz Wojdyga Dyrektor Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej przedstawił prezentację pt. „Mobilność akademicka. Trendy – Programy – Pytania”. Mówił, że dla niego, jako dyrektora nowo powstałej instytucji, najważniejsze jest dotarcie do potencjalnych beneficjentów, czyli uczelni, instytutów badawczych i naukowców. Omówił trendy w umiędzynarodowieniu szkolnictwa wyższego i nauki, ofertę, jaką przygotowano, aby odpowiedzieć na te nurty w Polsce i na świecie oraz pytania, które pojawiają się w obszarze umiędzynarodowienia. Pod egidą Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego działają trzy agencje finansujące naukę, wdrożenia i współpracę z przemysłem: NCBiR, NCN i nowo powołana (1 października 2017 roku) Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej, której zadaniem jest wspieranie umiędzynarodowienia szkolnictwa wyższego i nauki, głównie poprzez mobilność akademicką i naukową. Na początku 2018 roku agencja rozpoczęła ogłaszanie programów skierowanych do instytucji i indywidualnych uczonych. – Planujemy ogłosić 24 programy (…). Naszym celem jest wzmacnianie doskonałości naukowej, potencjału instytucji, a docelowo polskiej nauki w ogóle, promocja Polski jako kraju o atrakcyjnych możliwościach edukacyjnych i naukowych oraz upowszechnianie języka i kultury polskiej – mówił Ł. Wojdyga.   

Dr Zbigniew Niesiobędzki przedstawił Polsko-Chińską Radę Biznesu, która ma kilkuletnie doświadczenie w pomocy w nawiązywaniu współpracy polsko-chińskiej. To prywatne przedsięwzięcie utworzyły osoby i organizacje znające bardzo dobrze realia w obu krajach, czyli polscy eksporterzy, inwestorzy oraz największe firmy chińskie obecne w Polsce. Jako rada biznesu szczególnie koncentrują się na relacjach gospodarczych, które nie należą do łatwych, gdyż obie strony podchodzą z dość dużą rezerwą ze względu na odmienność kulturową, różnice regulacyjne, zmienność reguł postępowania, ogromną konkurencję, preferowanie produktów lokalnych oraz trudności w pozyskiwaniu wiarygodnego partnera. Dla Chińczyków Polska nie jest krajem pierwszego wyboru, gdyż nasz kraj nadal jest dla nich słabo rozpoznawalny. Nie znają ani naszych możliwości, ani naszego potencjału i polskich specjalizacji. „Dlatego misją rady jest przekonanie obu stron, że warto jest współpracować, szukać wspólnych projektów oraz zwiększać wzajemną wymianę gospodarczą, kulturową. (…) Obecność w Chinach dla wszystkich osób i instytucji myślących globalnie jest obowiązkowa, co jest dobrym punktem wyjścia dla działalności rady biznesu. (…) Wraz z realizacją sztandarowego chińskiego projektu nowego szlaku jedwabnego możemy się spodziewać, że ta gotowość do współpracy z polskimi podmiotami ze strony chińskiej zdecydowanie będzie rosła” – uważa dr Niesiobędzki. Teraz trzeba stawiać na edukację, która dotyczy obu podmiotów.

Włodzimierz Pomierny z Agencji Rozwoju Przemysłu jako broker technologii zajmuje się monitorowaniem technologii innowacyjnych i próbami łączenia nauki z biznesem. Agencja Rozwoju Przemysłu powstała 25 lat temu i pierwotnie zajmowała się restrukturyzacjami, prywatyzacjami i ratowaniem przedsiębiorstw. Obecnie prowadzona strategia mówi o wielu innych obszarach przesiąkniętych innowacją. ARP 2 lata temu pozyskała środki na wdrożenie projektu, który finansowałby otwarte innowacje. „Składa się on z trzech komponentów: są to działania animujące transfer technologii, wsparcie merytoryczne tych otwartych innowacji oraz refinansowanie do 70% nabycia IP wartości niematerialnych i prawnych związanych z transferem technologii” – podkreśla Włodzimierz Pomierny.

Z kolei Łukasz Jankowski oraz Paweł Kulbiński z firmy DREBERIS przedstawili możliwości współpracy z partnerami niemieckim. Reprezentowana przez nich firma umożliwia pozyskanie partnerów do współpracy w ramach międzynarodowych projektów dotyczących badań naukowych. W Niemczech działa wiele stowarzyszeń branżowych, instytucji, w których można poszukiwać informacji o potencjalnych parterach i sprawdzać ich wiarygodność. Panowie wspomnieli także o dzielących nasze narody aspektach kulturowych, które mają niebagatelne znaczenie we wzajemnych relacjach, wpływają na przebieg negocjacji i współpracy.

Na zakończenie podjęto uchwałę w sprawie utworzenia centrum kompetencji „Interdyscyplinarne Centrum Odnawialnych Energii”. Następnie głos zabrała dr hab. Joanna Kulczycka z biura IATI, która mówiła o międzynarodowych sieciach kreujących innowacje, zrzeszających uniwersytety, które współpracują, gdyż widzą we wspólnych działaniach korzyści dla naukowców, studentów, badań i transferu technologii poprzez umiędzynarodowienie. Są też sieci – np. ENRIN – dotyczące rozwoju regionalnego, wykorzystania funduszy lokalnych, czy też Platforma Regionów wzmacniająca regionalne możliwości badawcze i innowacyjne. IATI szuka najciekawszych rozwiązań, ale i czeka na sugestie od konsorcjantów, w jakich sieciach powinno się znaleźć i jaką wyznaczać dalszą ścieżkę rozwoju. Obecnie trwają rozmowy, aby otworzyć biuro IATI w Brukseli, na co potrzebne są dodatkowe środki. Trzeba wyznaczyć dla takiego biura zadania i cele, określić, w jaki sposób i kogo ma ono reprezentować. Ze strony komisji już padło zapewnienie, że takie polskie biuro byłoby bardzo potrzebne, aby zająć się innowacjami, ekoinnowacjami, gospodarką o obiegu zamkniętym. Bruksela potrzebuje, aby polski przemysł i nauka były w jakiś sposób tam reprezentowane, ale nie bezpośrednio, ponieważ lobbowanie przez jeden uniwersytet czy jedną firmę już nie jest praktykowane.

Dr Łukasz Nieradko z firmy Nowy Projekt przybliżył działania na rzecz umiędzynarodowienia polskiej nauki i biznesu. Uważa, że utworzenie biura, wyjazd do Brukseli i uczestniczenie w pracach różnych komisji, komitetów i działań zmierzających do tworzenia nowych regulacji jest bardzo istotne, a łatwiej o to będąc na miejscu, a nie w oddalonej nieco Polsce. Nowy Projekt działa od roku 2009 pozyskując dotacje i oferując usługi konsultingowe. Działa w obszarze tworzenia innowacyjnych projektów, przygotowania wniosków mających na celu pozyskanie funduszy na modernizację zakładów, transfer technologii czy też zdobywanie projektów badawczo-rozwojowych. Przedsiębiorstwo chce poszerzyć swój zakres działania, dlatego m.in. zdecydowało się tworzyć własne programy badawczo-rozwojowe i już prowadzi dwa projekty w obszarze recyklingu. Chce także prowadzić i wspierać startupy, dlatego m.in. Nowy Projekt wraz z IATI podjął rozmowy dotyczące współpracy. Utworzenie stałego biura w Brukseli, nazwanego roboczo biurem biznesu i nauki, przyniosłoby obu stronom wiele korzyści, w tym m.in. podział kosztów utrzymania biura. Lokal już został znaleziony – znajduje się bardzo blisko Parlamentu Europejskiego, ma powierzchnię 20 m kw., daje miejsce pracy dla dwóch osób, ma system sali konferencyjnej, a wraz z mediami i dostępem do telefonów miesięcznie kosztuje 1400 euro netto. Problemem są rosnące koszty osobowe, bo zatrudnienie dwóch specjalistów wymaga wydania dodatkowych ok. 4500 euro miesięcznie (netto).

Jak podkreśliła w podsumowaniu obrad dr hab. Joanna Kulczycka, Instytut Autostrada Technologii i Innowacji szuka rozwiązań ciekawych. – Myślę, że to spotkanie dało Państwu szerszy obraz. Byliśmy w różnych regionach, od Chin po Niemcy, Izrael i Brukselę. I o to nam chodziło, aby pokazać międzynarodowe zainteresowania IATI. Jaki widać, jest to kierunek promowany i wspierany przez naszych konsorcjantów. Teraz czas na rozmowy z każdym z naszych partnerów – czy będzie zainteresowanie zwiększeniem umiędzynarodowienia działań i jakie są oczekiwania – podkreśliła dr hab. Kulczycka. Utworzenie biura wspierającego krajowe działania w obszarze innowacji przez IATI ma szanse dynamicznego rozwoju, gdyż to właśnie IATI reprezentuje największą w Polsce sieć uczelni technicznych, instytutów badawczych w Polsce, jak również dużych, małych i średnich przedsiębiorców, a to grono uczelni i instytutów nie ma przedstawicielstwa w Brukseli. Są to podmioty, które tego chcą i potrzebują nawiązywać takie kontakty, jak również lobbować na rzecz pewnych badań i projektów, które pozwolą pozyskać środki z przyszłego Horyzontu Europa, co w przypadku perspektywy 2020 jeszcze słabo się sprawdza. Dlatego właśnie propozycja IATI, aby spotkać się z przedstawicielami polityki, powinna zyskać akceptację. 

 

 

 ERC – Europejski wyznacznik doskonałości naukowej, prof. Andrzej Jajszczyk

 Mobilność akademicka. Trendy-Programy-Pytania, Łukasz Wojdyga

 Umiędzynarodowienie badań naukowych i wdrożeń, Łukasz Jankowski, Paweł Kulbiński

Partnerzy

Facebook